Zara - suczka, do przytuliska trafiła 09 maja 13 r. Jest to pies w typie owczarka niemieckiego, jednak jest od niego znacznie mniejsza i drobniejsza. Suczka jest pozytywnie nastawiona do ludzi, lubi kontakt z człowiekiem i pieszczoty.
Czip - pies, zgrabny, średniej wielkości o chudych łapkach. Ma około 6 lat. Jest spokojny, lubi kontakt z ludźmi. Nie przeszkadza mu obecność innych psów. Lubi spacerować, jeść smakołyczki oraz być głaskany. Został podrzucany do przytuliska 11.10.12r. Był wówczas wychudzony, dlatego teraz czasem broni jedzenia, dlatego raczej nie jest dobrym psem dla małych dzieci. Zostawiony sam "płacze" z tęsknoty. Bardzo potrzebuje nowego właściciela, który go pokocha i któremu będzie mógł zaufać.
Piksel - pies, trafił do przytuliska latem 2012 r. Ma około 5 lat, a lata które przeżył, przyniosły mu bagaż przykrych doświadczeń. Trafił do schroniska poraniony i przestraszony. Potrzebował trochę czasu na rekonwalescencję fizyczną i psychiczną.Teraz Piksel jest wesołym i żywiołowym psiakiem. Wyprzystojniał, ma śliczną, błyszczącą sierść, która zakryła blizny. Piksel co prawda warczy i szczeka gdy podchodzi się do kojca, ale to tylko tak dla zmylenia przeciwnika udaje groźnego psa. Tak na prawdę czeka żeby zabrać go na spacer, podrapać za uchem i poczęstować smakołyczkami.
Dżeki - pies, mieszaniec polskiego owczarka nizinnego, który trafił do naszego przytuliska końcem sierpnia 2012 r. Ma około 3 lat. Na wolności skacze, bawi się, cieszy, rozsadza go energia. Na spacerach nie rozpraszają go bodźce z zewnątrz - typu kura, rowerzysta, szczekające burki w okolicy. Jednak, nie przepada za innymi psami na "swoim" terenie. Ma świetny kontakt z człowiekiem. Źle jednak znosi zamknięcie. Po wejściu za kraty odcina się od kontaktu z człowiekiem i skacze, żeby widzieć wszystko przez górne szpary, przestaje reagować na wołania...
Najgorzej z wszystkich psów znosi przytulisko!!!Rubin - trafił do przytuliska 08 maja 2013 r. Ma około 7 lat. Jest cały czary z lekko siwawym pyszczkiem. Pies jest bardzo wystraszony, próbuje uciekać, a gdy chce się do niego podejść i go dotknąć, warczy. Z każdym dniem jest jednak coraz lepiej i pies powoli przyzwyczaja się do widoku ludzi. Potrzebuje jeszcze dużo czasu i cierpliwości, by mógł w pełni zaufać człowiekowi.
Kontakt w sprawie adopcji któregoś z psów:
tel.: 792 914 057 lub e-mail: ksoz@o2.pl

