Obowiązki właścicieli zwierząt # Kalendarz szczepień # Sterylizacja/kastracja
# Pierwsza pomoc # Ustawa o ochronie zwierząt
Obowiązki właścicieli zwierząt
# Pierwsza pomoc # Ustawa o ochronie zwierząt
Obowiązki właścicieli zwierząt
Do podstawowych obowiązków właścicieli psów należą:
- zapewnienie zwierzęciu terytorium zabezpieczonego przed możliwością ucieczki na zewnątrz i bezpieczeństwa z zewnątrz;
- coroczne szczepienie przeciwko chorobom zakaźnym, w tym przeciwko wściekliźnie ;
- odpchlenie i odrobaczanie co 6 miesięcy;
- systematyczne karmienie i umożliwienie stałego dostępu do wody;
- zorganizowanie schronienia, np. ocieplonej budy, w miejscu zacisznym, zacienionym (dotyczy psów stale przebywających na dworze );
- zapewnienie pomocy weterynaryjnej psom wykazującym oznaki chorobowe;
- przetrzymywanie psa na łańcuchu nie może trwać dłużej niż 12 godzin w ciągu doby
ZANIECHANIE choćby jednego z wyżej wymienionych obowiązków uważane jest za akt znęcania się nad zwierzęciem i podlega przepisom karnym zawartym w treści art.35 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r- o ochronie zwierząt (Dz.U.nr 111,poz.724 z późniejszymi zmianami ) i pozostaje w ścisłym związku z treściami Uchwały Rady Miasta o utrzymaniu czystości i porządku w gminie.
Przypominamy również o konieczności sprzątania po psie podczas spacerów!
Kalendarz szczepień
- 6 - 7 tydzień - nosówka, parwowiroza
- 10 - 12 tydzień - nosówka, parwowiroza, leptospiroza, wirusowe zapalenie wątroby, kaszel kenelowy
- 16 tydzień - nosówka, parwowiroza, leptospiroza, koronowiroza, wirusowe zapalenie wątroby, kaszel kenelowy
- 9 - 10 tydzień - nosówka, parwowiroza, leptospiroza, wirusowe zapalenie wątroby, kaszel kenelowy
- 12 - 14 tydzień - nosówka, parwowiroza, leptospiroza, koronowiroza, wirusowe zapalenie wątroby, kaszel kenelowy
- powyżej 12 tygodnia - nosówka, parwowiroza, leptospiroza, koronowiroza, wirusowe zapalenie wątroby, kaszel kenelowy
- powtórka po 2 - 4 tygodniach - nosówka, parwowiroza, leptospiroza, koronowiroza, wirusowe zapalenie wątroby, kaszel kenelowy
- 2-5 miesiąc - wścieklizna
- kolejne szczepienia powinny być powtarzane co roku
WSZYSTKO O STERYLIZACJI I KASTRACJI
Do każdego z kilkuset polskich schronisk i przytulisk codziennie trafiają kolejne bezdomne psy. Nie wszystkie znajdą domy. Większość z nich już do końca życia pozostanie za kratami. Początkowo pełne nadziei, radośnie podbiegające do każdego człowieka zbliżającego się do boksu, już wkrótce staną się smutne i apatyczne. Przestaną czekać na cokolwiek. Niektóre zabiją choroby, inne padną z wycieńczenia, bo silniejsze osobniki nie dopuszczą ich do miski. Jeszcze inne umrą po prostu z tęsknoty – za własnym domem, którego chciałyby bronić, za człowiekiem, którego chciałyby kochać...
Każdy, kto planuje rozmnażanie swoich psów powinien najpierw odwiedzić schronisko dla bezdomnych zwierząt. Nie ważne, czy suczka ma rodowód i uprawnienia hodowlane, czy nie. Zanim zdecydujecie się powołać na świat kolejne psie istnienia, najpierw spójrzcie w oczy tym, które już tu są. I odpowiedzcie sobie na pytanie „Co mogę zrobić, by dzieci mojej suczki, by jej wnuki i prawnuki uniknęły tego strasznego losu?”.Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że psów jest po prostu za dużo.
Jedynym rozwiązaniem tego problemu, jedynym sposobem na zatamowanie tej fali psiego nieszczęścia w schroniskach jest ograniczenie rozrodu psów.
Gdyby psy nadal były dzikimi zwierzętami, ich prokreacją sterowałaby natura. Przykładem niech będą choćby wilcze watahy, gdzie rozmnażają się tylko osobniki najsilniejsze, a samica może mieć miot tylko raz w roku. Dzięki temu wilków jest akurat tyle, ile jest w stanie przeżyć – bez szkody dla stada i bez szkody dla środowiska naturalnego. Psy już od tysięcy lat są zwierzętami udomowionymi. Dlatego to my – ludzie, jesteśmy za nie odpowiedzialni. To my – ludzie musimy tak posterować ich prokreacją, żeby działo się to bez szkody dla psiego gatunku. Zmniejszenie ilości nikomu niepotrzebnych psów można osiągnąć bardzo szybko i łatwo. Wystarczy, że będziemy powszechnie kastrować niehodowlane osobniki.
Co to jest kastracja/sterylizacja?
Kastracja suki (potocznie nazywana sterylizacją), czy samca, to zabieg chirurgiczny, na skutek którego zwierzę staje się nieodwracalnie bezpłodne. Samcom usuwa się jądra i nadjądrza, samicom jajniki, jajowody i macicę. Najlepiej jest przeprowadzać kastrację, kiedy zwierzę jest młode i zdrowe. Dla samców optymalny jest wiek 7 – 12 miesięcy. Najnowsze badania dowodzą, że suki powinno się sterylizować jeszcze przed pierwszą cieczką – dzięki temu zabieg niemal w stu procentach chroni suczkę przed ewentualnym zachorowaniem na nowotwór gruczołu mlekowego. Wczesna sterylizacja nie ma żadnego negatywnego wpływu na rozwój psychiczny i fizyczny suczki. Młode zwierzęta wracają do zdrowia w ciągu raptem kilku dni po zabiegu.
Jak każdy zabieg medyczny, kastracja i sterylizacja mają swoje plusy i minusy.
Zalety kastracji/sterylizacji:
Ochrona suczki przed ropomaciczem.
Ropomacicze może się przytrafić każdej suczce, bez względu na jej wiek, na to, czy miała potomstwo, czy nie, na to, czy miewa ciąże urojone, czy nie i bez względu na to, jaka jest jej ogólna kondycja zdrowotna.Ta groźna choroba, może doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Czasem na ratunek może być zbyt późno. Zwłaszcza, jeśli mamy do czynienia z ropomaciczem zamkniętym, które nie daje żadnych jednoznacznych objawów. Nie każdy właściciel w porę zorientuje się, że z suczką dzieje się coś niedobrego, nie każdy weterynarz postawi właściwą diagnozę.Najczęściej jedynym ratunkiem dla suczki jest szybka sterylizacja. Niestety wtedy zabieg jest już trudniejszy, niż u zdrowej suczki. Macica jest wypełniona ropą, lekarz musi więc bardzo uważać, by jednym nieostrożnym ruchem skalpela nie doprowadzić do wylania się ropy do jamy brzusznej. Suczka jest osłabiona chorobą, więc jej organizm gorzej znosi narkozę, a rekonwalescencja po zabiegu trwa dłużej. Sterylizacja chroni przed ropomaciczem w stu procentach, ponieważ podczas zabiegu macica jest usuwana.
· Ochrona przed nowotworami narządów rodnych u suk.
Logiczne jest, że jeśli suczka nie ma jajników, czy macicy, to nie może zachorować na raka tych narządów.
· Ochrona przed nowotworem gruczołu mlekowego u suk.
Najnowsze badania dowodzą, że wczesna sterylizacja suki niemal w stu procentach chroni ją przed tą groźną chorobą. Im później wykonuje się zabieg, tym jego funkcja ochronna jest mniejsza. Sterylizacja po czwartej cieczce nie ma już właściwie żadnego wpływu na to, czy suczka zachoruje na raka sutka, czy nie, może jednak spowolnić jej ewentualny rozwój.
· Zapobieganie ciążom urojonym u suk.
Ta przypadłość jest nie tylko uciążliwa dla właściciela suczki, ale również szkodliwa dla zdrowia jej samej. Ciąże urojone nie pozostają też bez wpływu na psychikę suki. Sterylizacja całkowicie eliminuje tę przykra przypadłość.
· Wysterylizowana samica staje się stabilniejsza psychicznie.
Większość suczek ma cieczkę dwa razy w roku. Ale zdarzają się też takie, które mają cieczkę częściej (np. moja suczka miała cieczkę co 4 miesiące!). Podczas cieczki suczka jest rozkojarzona, nerwowa. Przez kilka tygodni jej jedyna aktywność ruchowa to krótkie spacery na smyczy. Staje się więc apatyczna i znudzona. Natomiast przez pewien czas po cieczce suczki są ostrzejsze, bardziej pobudliwe.
Sterylizacja eliminuje to zupełnie. Wysterylizowana suczka przez cały czas, bez przeszkód może cieszyć się życiem, bawić na świeżym powietrzu, chodzić na długie spacery. Po prostu cały czas jest w formie.
· Kastracja samca zapobiega nowotworom układu płciowego, przepuklinom, schorzeniom prostaty.
Psy, jak i suczki mają swoje „płciowe” przypadłości, które mogą skończyć się nawet śmiercią zwierzęcia. O wiele prościej niż leczyć, jest zapobiegać tym chorobom.
· Wykastrowany samiec staje się mniej pobudliwy, nie wdaje się w bójki o sukę z innymi samcami, nie ma skłonności do włóczęgostwa, ma mniej dominujący charakter.
Samiec, którego nie „rozprasza” popęd płciowy (a przecież na kontakt z suczkami w rui jest narażony przez cały czas!) staje się bardziej stabilny psychicznie, bardziej oddany człowiekowi, bardziej skłonny do współpracy z człowiekiem, lepiej koncentruje się na zadaniach, jakie ma do wykonania (np. na stróżowaniu obejścia).
Przestaje mieć skłonności do włóczęgi, które wcześniej uprawiał w poszukiwaniu suczki roztaczającej tak miłą dla jego nosa woń, jest więc łatwiejszy do upilnowania, nie grozi mu śmierć pod kołami samochodu, czy pobyt w schronisku, gzie trafił, ponieważ uznano go za bezdomnego.
Trzeba jednak pamiętać, że z wiekiem takie zachowania mniej są sterowane hormonem płciowym – testosteronem, a stają się raczej wyuczonym nawykiem. Kastracja w późnym wieku może więc nie przynieść oczekiwanych efektów. Nie mniej jednak wciąż będzie chroniła psa przed przypadłościami zdrowotnymi!
· Kastracja i sterylizacja zapobiega przypadkowym ciążom, a co za tym idzie niekontrolowanemu przyrostowi naturalnemu psów.
Tę zaletę kastracji naprawdę trudno jest przecenić.
Nawet najlepiej wyszkolone psy i suki głuchną na nawoływania właścicieli, kiedy do głosu dochodzi popęd płciowy.
Kiedy samiec poczuje samicę w rui staje się zdolny do nieprawdopodobnych wręcz wyczynów. Dwumetrowy płot, którego normalnie nie dałby rady przeskoczyć, nagle przestaje być przeszkodą. Suka w rui też zrobi wszystko, by tylko dostać się do samca.Czasem wystarczy więc dosłownie chwila nieuwagi, najuważniejszego nawet właściciela!
Tylko kastracja i sterylizacja dają stuprocentowe zabezpieczenie przed niechcianym przychówkiem naszego pupila!
Wady kastracji/sterylizacji:
· Nieodwracalność zabiegu.
Ale po to przecież wykonuje się ten zabieg – żeby nasz pies, czy suczka przypadkowo nie przyczyniły się do powiększenia i tak już zbyt dużej psiej populacji.
· Ryzyko związane z narkozą.
Istnieje, jak przy każdym innym zabiegu wykonywanym w znieczuleniu ogólnym. Na szczęście jest minimalne, a można je jeszcze dodatkowo zmniejszyć.
Przed każdą operacją zwierzę trzeba dokładnie przebadać, również kardiologicznie (pamiętajmy, że nie każda choroba serca uniemożliwia przeprowadzenie operacji! Jeśli twój pies ma chore serce, musisz po prostu poradzić się doświadczonego lekarza weterynarii).
Obecnie dostępne są nowoczesne środki do znieczulenia ogólnego, np. narkoza wziewna. Jest to droższe, ale znacznie bezpieczniejsze.
Sam zabieg nie jest zbyt skomplikowany, doświadczony weterynarz przeprowadza go w ciągu kilkunastu, a najwyżej kilkudziesięciu minut, więc pies jest poddany narkozie tylko w krótkim okresie czasu.
· Wykastrowane psy (samce i samice) mogą mieć skłonność do nadwagi.
Pamiętajmy, że nie tyje się z powietrza! Jeśli nasz pupil tyje, oznacza to, że powinniśmy mu zmniejszyć porcje jedzenia, albo zwiększyć dawkę ruchu. I na pewno waga wróci do normy.
· U wysterylizowanych suk może nastąpić powikłanie w postaci nietrzymania moczu.
Na szczęście zdarza się to raptem u 2 procent suczek. Nie jest to poważna dolegliwość, na to się nie umiera. Można to w pełni wyleczyć.
Reasumując, kastracja i sterylizacja mają o wiele więcej zalet niż wad. Plusy tych zabiegów są dla zdrowia i samopoczucia pupili o wiele bardziej znaczące, niż minusy.
Czemu więc to popularne w całym cywilizowanym świecie rozwiązanie, w Polsce wciąż budzi tak wiele kontrowersji?
Przyczyną jest brak właściwej wiedzy opiekunów zwierząt. To właśnie brak wiedzy sprawia, że zamiast dawać wiarę rozsądnym argumentom, ludzie ulegają presji mitów i zabobonów.
Pierwsza pomoc
Potrącenie przez samochód
Należy ułożyć psa w odpowiedniej pozycji, zapewnić drożność dróg oddechowych, zabezpieczyć przed dalszymi urazami, zapewnić komfort cieplny, a następnie przewieść do kliniki weterynaryjnej lub wezwać lekarza weterynarii.
Zwierzę nieprzytomne
- Układamy je na boku i wyciągamy jego głowę lekko do przodu.
- Przykładamy rękę do klatki piersiowej (za łokciem), by wyczuć bicie serca.
- Obserwujemy ruch klatki piersiowej. Jeżeli pies nie oddycha, obejmujemy dłońmi jego nos i pysk (fot.1), zamykamy pysk i przez szczelinę wdmuchujemy powietrze, obserwując, czy klatka piersiowa się unosi. Wykonujemy dwa wdechy i oceniamy stan zwierzęcia (powinno się wykonywać około 20 wdechów na minutę)
- Gdy nie wyczuwamy bicia serca, wykonujemy jego masaż (fot.2) - pies musi leżeć na boku ze względu na budowę klatki piersiowej. Uciskamy klatkę piersiową w jej połowie tak, aby ugięła się na mniej więcej 30 procent i co 2-3 uciski robimy wdech. Liczba serii ucisk/wdech powinna wynosić od 20-40 w ciągu minuty. Co 10 serii sprawdzamy, czy wrócił rytm serca i oddech.
- Jeśli oddech i akcja serca wróciły, zabezpieczamy urazy i ostrożnie transportujemy psa do najbliższej kliniki.
- Zabezpieczamy psa przed dalszymi urazami.
- Jeżeli nie może się podnieść, układamy go na boku.
- Rany osłaniamy gazą lub materiałem, który mamy pod ręką, np. T-shirtem.
- Podnosimy psa, podkładając jedną rękę pod mostek, a drugą pod brzuch (fot.3).
- Koc może posłużyć jako nosze, ale tylko wtedy, gdy mamy do pomocy drugą osobę.
UWAGA! Bądźmy ostrożni. Zwierzę w szoku pourazowym może niechcący ugryźć. Jeśli mamy kaganiec, lepiej go załóżmy.
Złamanie kończyny
Do tego urazu może dojść zarówno w wyniku potrącenia przez samochód, kiedy pies jest wystraszony pobiegnie na oślep przed siebie, jak i podczas aktywnego spaceru.
- W wypadku otwartego złamania zakładamy opatrunek ochronny.
- Jeżeli zwierzę jest małe, należy umieścić je w czymś, co posłuży za transporter, np. w kartonie czy kontenerze do zakupów, i tak przewieźć je do kliniki.
- W wypadku dużego psa nie można dopuścić, żeby zbyt dużo się poruszał.
- Jeżeli nie obciąża złamanej kończyny, nie należy jej usztywniać ani owijać.
- Możemy zastosować opatrunek usztywniający (użyjmy do tego patyka, długopisu czy listewki zależnie od wielkości psa), który zabezpieczy kończynę przed urazami tkanek miękkich (fot.4).
UWAGA! Każde zwierzę z podejrzeniem złamania kości powinno trafić do lekarza specjalisty chirurgii lub ortopedii. Pozornie drobny uraz może bowiem doprowadzić do nieodwracalnych zmian i przewlekłego bólu.
Udar cieplny
Najczęściej występuje u psów, które mają mniejszą możliwość ochłodzenia organizmu (np. buldog angielski i francuski, mops, pekińczyk). Przyczyną może być przebywanie w parnym , gorącym pomieszczeniu, bieganie i aportowanie, gdy jest bardzo gorąco, zamknięcie w samochodzie podczas upału. Objawy: nadmierne zianie, ślinienie, drżenie mięśni, omdlenie, drgawki.
UWAGA! Nie polewamy psa wodą z węża ogrodowego, zanim nie sprawdzimy, czy nie jest nagrzana.
Silne powiększenie brzucha
Osowiałość, próby wymiotów bez skutku, zwlaszcza po jedzeniu, problemy z chodzeniem (pies stoi sztywno) i poważna apatia mogą być objawami rozszerzenia lub skrętu żołądka. Stanowi to bezpośrednie zagrożenie życia psa.
- Dotykamy palcami brzucha i sprawdzamy, czy jest wzdęty i twardy (fot.6).
- Jeśli tak jest, natychmiast udajemy się do kliniki weterynaryjnej.
UWAGA! Nie zwlekaj. W większości przypadków konieczne jest leczenie operacyjne ratujące życie.
Poparzenie
Kiedy na psa spadnie kilka kropel wrzątku, zwykle wystarczającą ochroną jest sierść. Przy większej ilości gorącej cieczy potrzebna jest pierwsza pomoc.
- Poparzone miejcce ochładzamy wodą o temperaturze pokojowej nie niższej niż 8'C przez co najmniej 10-15 minut (można psa umieścić pod prysznicem lub w wannie z chłodną wodą) (fot.7)
- Przykladamy w miejscu poparzenia gazę opatrunkową zamoczoną butelkowaną wodą niegazowaną, która zwykle jest jałowa.
- Jeżeli transport do lekarza weterynarii trwa dłużej niż 30 minut, zmieniamy mokrą gazę.
- W wypadku zapalenia sierści gasimy ją za pomocą koca lub dużej ilości chłodnej wody, a dalej postępujemy tak, jak przy poparzeniu cieczą.
UWAGA! Nie wolno używać zbyt zimnej wody, bo doprowadzi to do przekrwawienia i narazi psa na ból i pogłębienie zmian.
Napad drgawek (objawy padaczkowe)
Nagły atak drgawek może wystąpić nie tylko u psa chorego na padaczkę idiopatyczną, ale także w wyniku urazu czy zatrucia oraz hipoglikemii (w wypadku psów chorych na cukrzycę).
Napad drgawek (objawy padaczkowe)
Nagły atak drgawek może wystąpić nie tylko u psa chorego na padaczkę idiopatyczną, ale także w wyniku urazu czy zatrucia oraz hipoglikemii (w wypadku psów chorych na cukrzycę).
- Delikatnie przytrzymujemy psa, aby zapobiec urazom głowy w wyniku uderzenia ciałem o meble, podłogę itp.
- Usuwamy niebezpieczne i twarde przedmioty znajdujące się w pobliżu.
- Podkładamy pod głowę zwierzęcia poduszkę lub koc (fot.8).
- Nie wkładamy rozwieraczy jamy ustnej.
- Pamiętamy, że pies jest nieświadomy, więc może ugryźć.
UWAGA! Napad drgawek trwający dłużej niż pięć minut stanowi bezpośrednie zagrożenie życia, dlatego należy pilnie skontaktować się z lekarzem weterynarii.
Omdlenie na spacerze
Może się zdarzyć szczególnie psom starszym lub ze schorzeniami kardiologicznymi. Częściej jednak latem niż zimą.
- Latem przenosimy psa do cienia i zabezpieczamy przed przegrzaniem np. zimnymi okładami, zimą - chronimy przed przemarznięciem, okrywając np. kocem.
- Kładziemy psa na boku, wyciągamy głowę do przodu, sprawdzamy oddech i bicie serca.
- Jeśli brak tętna lub/i oddechu, rozpoczynamy resuscytację krążeniowo-oddechową, jak po potrąceniu przez samochód.
UWAGA! Nieprzytomnemu psu przed przystąpieniem do resuscytacji otwieramy pysk, chwytając go tuż za kłami. Język sam wtedy wypadnie na zewnątrz. Trzeba wyciągnąć go lekko na bok, żeby pies się nim nie zadławił (fot.9).
Podtopienie
Pies, który lubi wodę , zwykle potrafi pływać. Kiedy jednak podczas kąpieli dostanie mu się coś do pyska, np. wodorosty, może to spowodować kłopoty z oddychaniem i doprowadzić do podtopienia.
- Otwieramy pysk psa i oczyszczamy jamę ustną z liści, patyków i innych możliwych ciał obcych (fot.10).
- Postępujemy tak jak przy utracie przytomności.
UWAGA! Pies, którego zabieramy na łódź, powinien mieć założony kapok.
Silne krwawienie
Przyczyną krwotoku może być kawałek szkła, na które pies nadepnie podczas spaceru, starcie z pobratymcem czy wypadek drogowy. Większość takich ran można zeszyć w ciągu kilku godzin od urazu. Wraz z upływem czasu dochodzi jednak do namnożenia się w ranie bakterii i martwicy tkanek, a szanse na szybki zrost po zszyciu znacznie spadają. Szybkość działania ma tu wielkie znaczenie i może zdecydować o tym, czy pies przeżyje.
- W wypadku zranień kończyn dociskamy do siebie brzegi rany i owijamy bandażem nieelastycznym lub częścią garderoby.
- Jeśli krwotok jest silny, uciskamy ciało psa nad raną lub samą ranę za pomocą opatrunku (fot.11).
- W wypadku krwawienia z rany na tułowiu, szyi lub głowie uciskamy ranę przez gazę lub inny prowizoryczny opatrunek.
- Jeżeli krwawienie wystąpiło z powodu pogryzienia przez innego psa, przepłukujemy ranę bieżącą lub butelkowaną wodą, ponieważ bakterie z jamy ustnej innego psa mogą spowodować powstanie ropnia lub martwicy tkanek.
UWAGA! Gy w czasie transportu do lekarza uciskamy ranę i nie płynie z niej krew, nie sprawdzajmy, co się dzieje pod opatrunkiem, ponieważ rana może zacząć krwawić ponownie.
Uraz gałki ocznej
Najczęściej występuje u ras miniaturowych, a także u psów bratycefalicznych (np. buldog francuski i angielski, mops, pekińczyk), które mają wyłupiaste oczy.
- Zabezpieczamy oko przed dalszymi urazami i obsychaniem gałki ocznej gazą zmoczoną butelkowaną niegazowaną wodą (fot.12).
- Jak najszybciej przewozimy psa do lekarza weterynarii, najlepiej specjalizującego się w okulistyce lub chirurgii.
Ustawa o ochronie zwierząt